niedziela, 21 sierpnia 2011

Sajgon bar - Gliwice

Uwielbiam szeroko pojętą kuchnię orientalną. Swojego ulubionego chińczyka znalazłam w Gliwicach. Był to czysty przypadek. Siedząc na uczelni i czekając na zajęcia znalazłam czarno-białą ulotkę z menu właśnie tego baru. Nie wyglądała zbyt zachęcająco. Jednak skusiłam się. Pierwsza wizyta była kilka dni później. Zamówiłam (jak zwykle) kurczaka po tajsku, czyli pierś z kurczaka w kokosowej panierce na gorącym półmisku z sosem oraz warzywami. To danie należy do tych nielicznych, które mogę jeść, jeść i jeeeeść i nigdy mi się nie znudzą.

Jeśli chodzi o inne potrawy śmiało mogę polecić zupy- krewetkową oraz krabową, ale należy wziąć pod uwagę to, że jak na niewielkie porcje są bardzo sycące. Krewetki w cieście posypane sezamem podawane na gorącym półmisku są równie smaczne. Inne dania z menu z kurczakiem takie jak np. kurczak curry czy w sosie słodko kwaśnym również uważam za jak najbardziej udane i godne polecenia. W menu mamy do wyboru wiele dań pogrupowanych ze względu na rodzaj mięsa. Popularny kurczak, wołowina, wieprzowina, cielęcina, kaczka, ryby, owoce morza- każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.

Do każdego dania podawane są dodatki- ryż oraz świeża sałatka z kapusty. Na życzenie klienta oraz za dodatkową opłatą możliwa jest zamiana ryżu na frytki?! Na całe szczęście jeszcze nigdy nie widziałam aby ktoś wybrał tę opcję. Jeśli chodzi o napoje wybór jest (jak dla mnie) bardzo zadowalający- nie ma nic gorszego od zapijania świetnego jedzenia colą.. Oprócz wszechobecnych napoi gazowanych możemy kupić ciekawe egzotyczne napoje niegazowane o smaku liczi, mango i innych owoców oraz pyszne zielone herbaty (do moich ulubionych należy ta z miodem;)). Obsługa miła, rzeczowo odpowiada na pytania klienta oraz potrafi doradzić. Dania robione są na oczach klienta a ich cena nie przekracza zwykle 20zł. Porcje są spore i zawsze gorące podawane do stolika. 

Uważam, że minusem lokalu może być jego lokalizacja, wystrój wnętrza oraz mała przestrzeń w środku, która jest w stanie pomieścić jedynie 4 stoliki. Dla mnie jednak najważniejsze jest jedzenie i dlatego właśnie tak uwielbiam tego chińczyka!

Jedyne nad czym ubolewam to to, że jak do tej pory nigdy nie skusiłam się na sajgonki w tej knajpce! Właściwie nie mam pojęcia dlaczego.. Mam nadzieję, że nadrobię to przy kolejnej wizycie;))



Sajgon Bar mieści się przy ulicy Piwnej 15 w Gliwicach nieopodal centrum handlowego "Forum". Mapka zamieszczona poniżej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz